Rodzicu: rozwijaj   komunikację swego dziecka i baw się z nim.

434 0

,, Prawidłowe kształtowanie mowy jest fundamentem wychowania człowieka”. (M.Sovak)

Mowę dziecko poznaje już w okresie prenatalnym ( przed urodzeniem), potem uczy się jej od najbliższego otoczenia i doskonali ją poprzez dalsze etapy swojego rozwoju.

Wiek tzw. ,,żłobkowy” stanowi podwaliny poprawnej komunikacji. Najprostsze zabawy są prowadzone przez matki intuicyjnie od pierwszych chwil życia dziecka. Są to wszelkie wokalizacje mam: mruczenie,  śpiewanie, zabawy z dzieckiem z wykorzystaniem dźwięczących , piszczących i grzechoczących zabawek. Wystarczy uważnie obserwować dziecko, aby zauważyć odruch poszukiwania dźwięku już u kilkumiesięcznego niemowlaka. Stąd wynikają moje propozycje zabaw słuchowych, oddechowych i dźwiękonaśladowczych, które oboje  rodzice mogą wykonywać ze swoimi pociechami.

Oto inspiracje do spędzania  wspólnego czasu z dzieckiem, życzę miłej zabawy i zapraszam do ćwiczeń.

 

Zabawy słuchowe

  1. Dziecko siedzi na kolanach mamy, druga osoba stojąca w bliskiej odległości za nim wydobywa niezbyt głośne dźwięki , np. grzechotką, szeleszczącym papierkiem. Należy obserwować zachowanie dziecka. Zabawy takie należy kilkakrotnie powtarzać, wykorzystując głośniejsze sygnały dźwiękowe, np. gwizdek, dzwonek. Brak reakcji dziecka może być spowodowany: jego złym samopoczuciem, opóźnionym rozwojem psychoruchowym, a zatem i mniejszym zainteresowaniem otoczeniem.
  2. Naśladowanie przez osobę dorosłą dźwięków wydawanych przez niemowlę, powtarzanie ich, prowadzenie za pomocą dźwięków swoistego dialogu matki z dzieckiem.
  3. Śpiewanie dziecku piosenek, zabawa przedmiotami z najbliższego otoczenia dziecka, z których można wydobywać dźwięki : stukanie, dzwonienie, brzęczenie. Kołysanie trzymanego na kolanach malucha w rytm muzyki, klaskanie rączkami, taniec z dzieckiem trzymanym na ręku z mocnym wytupywaniem melodii.
  4. ,,Granie” na prostych instrumentach, np. na flecie, bębenku, cymbałkach. Dziecko oswaja się z dźwiękami wydawanymi przez te instrumenty, osoba dorosła odwraca się, dziecko ,,gra” na jednym instrumencie, a dorosły stara się odgadnąć, na czym malec ,,zagrał”. Potem następuje zamiana ról.
  5. Wydobywanie odgłosów poprzez stukanie o talerzyk, szeleszczenie papierem, brzęczenie pękiem kluczy- dziecko uczy się tych dźwięków, potem je rozpoznaje.
  6. Zabawa ,,Kto Cię woła”? Polegająca na rozpoznawaniu głosu wybranego uczestnika gry spośród grona osób znajomych dziecku.
  7. Śpiewanie razem z dzieckiem znanych , prostych melodii na samogłosce ,,a” lub sylabie ,,la”.
  8. Zabawa ,,Kto klasnął”? Wskazywanie przez dziecko źródła dźwięku.
  9. Zabawa klockami: osoba dorosła staje za dzieckiem i klaszcze raz, dziecko wrzuca jeden klocek do pudełka, jeśli klaśnie dwa razy –wrzuca dwa klocki. Zabawę poprzedza staranna prezentacja zasad. Ważne jest również , aby w zabawach tych dochodziło do zamiany ról, a zatem dziecko klaszcze, a dorosły słucha i reaguje wrzucając odpowiednio jeden lub dwa klocki.
  10. Zabawa ,,Co tyka, gdzie tyka”?- ćwiczenia z wykorzystaniem głośno tykającego budzika. Dziecko oswaja się z odgłosem tykającego budzika. Osoba dorosła chowa budzik tak , aby dziecko tego nie widziało następnie ,dziecko próbuje zlokalizować źródło dźwięku.
  11. ,,Co słyszysz?” Wsłuchiwanie się w odgłosy z najbliższego otoczenia, dziecko zamyka oczy i nasłuchuje. Na dany sygnał otwiera oczy i próbuje wraz z dorosłym ustalić, co usłyszało, może próbować naśladować te dźwięki ( np. kap-kap) , a osoba dorosła nazywa je : ,,kapanie wody”.
  12. Naśladowanie odgłosów wydawanych przez zwierzęta, pojazdy, przedmioty podczas oglądania ilustracji, wyszukiwanie zwierzątek, dopasowywanie ich.

 

 

Zabawy oddechowe

 

 

  1. ,,Mecz piłkarski” na środku stolika kładziemy lekka piłeczkę- dziecko dmucha do bramek wykonanych z klocków, pudełek. Rodzice również  mogą brać udział w meczu .
  2. ,, Wyścigi” wspólne rysowanie trasy na dużej kartce papieru i przedmuchiwanie papierowych kulek lub lekkich zabawek zrobionych wcześniej z papieru po tej trasie.
  3. ,,Wspaniałe obrazy” dzieci rozdmuchują przez plastikową rurkę, np. kaszę, ryż, groch, fasolę umieszczoną w dużych pojemnikach. Następnie opowiadają co widać na ich obrazach.
  4. ,,Strach na wróble” dziecko stoi wysuwając jedną nogę pół kroku do przodu. Łokcie rozchylone na boki, dłonie ,,trzymają” dolne żebra z obu stron. Na hasło ,,Upał!- wciąga powoli powietrze i wychyliwszy się do przodu jeszcze wolniej wypuszcza je przed siebie na głosce u…f.. odganiając tym od siebie żar. Kiedy dłonie ,,stwierdzą”, że miedzy żebrami nie ma już powietrza, następuje kolejny wdech.
  5. ,,Zwiędnięty balonik” nogi dziecka ugięte w kolanach. Tułów pochylony niedbale do przodu, ręce zwisają bezwładnie, głowa opadnięta. Powietrze uchodzi powoli ustami na głosce s- balonik zemdlał. Na hasło; balonik hop!- dziecko wciąga powietrze nosem, prostuje się, pręży tułów, wysuwa wypełniający się powietrzem brzuch do przodu. Kiedy tułów wypełniony jest już nim po brzegi, powietrze ,,wchodzi do rąk”, które wyciągają się ku górze i prężą. Palce rozczapierzają się , a kiedy następuje naturalna potrzeba wdechu-zaczynają się poruszać, trzepocząc. Dostrzegając to rodzic woła: balonik mdleje i całość powtarza się od nowa.
  6. ,,Gruby” założone za siebie dłonie dziecko opiera na brzuchu. Teraz powoli wciąga powietrze, starając się rozszerzyć żebra jak najwięcej na boki. Kiedy już bardziej nie można, mruczenie na głosce ,,m” oznajmia, że jest już wystarczająco gruby. Jeśli jest więcej ,,grubych” to rywalizują o najgłośniejsze i najdłuższe mruczenie na wydechu.
  7. ,,Gosposia” dziecko jest gosposia, która zdmuchuje kurz, z czego tylko się da. Najpierw ze swoich ramion, dłoni, barków, kolan, stóp. Potem z szafek, ścian, podłogi, sufitu… Najlepsza ,,gosposia” to ta, która na jednym wydechu wykona jak najwięcej krótkich , mocnych wydmuchów
  8. ,, Kisiel” złożone w kształt miseczki dłonie trzymają gorący kisiel. Długie dmuchanie na głosce ,,f” powoduje rozwarcie się dłoni i wybrzuszenie zastygającego coraz bardziej kisielu na kształt balonu z gumy do żucia. Balon rośnie, ulatuje ku górze. Trzeba pobiec za nim i dmuchaniem podtrzymywać, żeby nie spadł na ziemię.

 

Zabawy dźwiękonaśladowcze

 

  1. ,,Wiejskie podwórko” to jedna z propozycji zabaw w której uczestniczą rodzic, dziecko i rodzeństwo. Im więcej osób uczestniczy w zabawie ,tym ona staje się ciekawsza. Uczestnicy zabawy wydają odgłosy zwierzątka lub pojazdy i wzajemnie się nawołują.

 

Osioł- ija-ija

Krowy- muu

Kury- ko-ko

Kozy-mee

Gęsi- gę-gę

Pies-  hau,hau ( wycie psa : au-au)

Kot- miau-miau

Kaczka-kwa,kwa

Koń- ihaha,ihaha,człap,człap

Indyk- gul,gul

Kurczątko-pii..pii…pii

Kogut-kukuryku

Świnia-kwi,kwi,kwi,chrum,chrum.

 

  1. ,,Na łące i nad stawem”

 

Żaba-kum,kum,plum,plum

Bocian-kle,kle

Mucha- bzzz

Lot trzmiela-w…

Wieje wiatr-f…

Deszcz-kapu,kapu

Ryba-plusk,plusk

Myszka-pii..pii

Cykanie świerszcza-cyt,cyt

 

  1. ,,W lesie”

 

Sowa- huu..hu..

Kukułka- ku-ku

Dzięcioł- stuk,puk

Zajac-kic,kic

Wilk- ułu,ułu, kłap.kłap

Nawoływania –hop-hop,hej-hej.

 

  1. ,,Pojazdy”

 

Samochód- bum-bum,ti-tit

Samolot- z…

Karetka pogotowia- ija,ija

Straż pożarna- io,io

Samochód policyjny-ie-ie

Pociąg-puf-puf,fu-fu

Para z lokomotywy- uff-uff.

 

 

Polecam również zabawy dźwiękonaśladowcze z wykorzystaniem wierszy dla  dzieci np.: ,,Pali się,pali się” J. Brzechwy czy ,,Lokomotywa” J .Tuwima.

Violetta Wilczyńska

neurologopeda

 

 

 

 

Skip to content

Kontynuując korzystanie ze strony, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Wiecej informacji

Ustawienia plików cookie na tej stronie internetowej są ustawione na "zezwalaj na pliki cookie", aby zapewnić Ci jak najlepsze wrażenia z przeglądania. Nie zbieramy informacji w celach handlowych. Jeśli nadal używasz tej witryny bez zmiany ustawień plików cookie lub klikniesz "Akceptuj" poniżej, to wyrażasz na to zgodę.

Zakończ